Ci chłopcy, którzy oferowali Ci swoją kurtkę bo było zimno i padało teraz nie poznają Cię na ulicy.
Ci chłopcy, którzy kiedyś nieśmiało pytali o numer telefonu teraz odrzucają Twoje połączenia.
Ci chłopcy, którzy częstowali Cię smakowymi papierosami nagle nie mają nawet na piwo i musisz im kupować Perłę w butelce.
Ci chłopcy, którzy zapraszali Cię na noc do siebie, obecnie nie pofatygowaliby się by otworzyć Ci drzwi na klatkę.
Ci chłopcy, którzy twierdzili, że dawno nie spotkali tak inteligentnej dziewczyny teraz nie odpowiadają na Twoje wiadomości.
Ci chłopcy z którymi stałaś pod drzwiami mieszkania i którzy nie chcieli kończyć spotkania teraz nie mają czasu by się odezwać.
Ci sami chłopcy z którymi przeżywałaś pierwszy pocałunek, całują teraz usta innej dziewczyny i patrząc jej głęboko w oczy przekonują spojrzeniem, że z żadną nie było tak dobrze.
Ci chłopcy przy których spałaś i przykrywali Cię szczelniej kołdrą, dziś nie mają nic prócz paru słów na nie-do-zobaczenia.
Wszystkie historie kończą się identycznie. Mamy złamane serduszka, puste brzusie z niedożywienia i długi okres rekonwalescencji. A wszystko po to by po miesiącu znów zataczać koło i przygarniać kolejnego "głodnego miłości" siewce spermy.
Dzień dobry, świat singli puka. Witamy w następnej rundzie. Panie proszą Panów o zachowanie względnej uczciwości, zaś Panowie są zaintrygowani kolorem bielizny noszonej przez Panie. Karuzela kręci się dalej. Rzygamy przy wyjściu.
Pytam - a komu to potrzebne? Odpowiadają - popkultura na czymś stać musi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz